PYTANIA

Cykl menstruacyjny trwa zwykle 28 dni i jest podzielony na 4 fazy. Wpływają one nie tylko
na procesy fizyczne w organizmie, ale także na to, jak się czujemy, jak pewne rzeczy przeżywamy, inaczej nasze procesy emocjonalne. Ponieważ pochodzi od słowa cykl, oznacza to, że my, kobiety, również jesteśmy cykliczne, nie zawsze jesteśmy takie same, a zatem reagujemy inaczej na sytuacje w różnych fazach. Wynika to głównie z naszych hormonów. Ma 4 podstawowe fazy: folikularna, owulacyjną, lutealna i menstruacja.

Występuje kilka dni po zakończeniu miesiączki i nazywana jest fazą dynamiczną. Trwa ona aż do owulacji. Na początku fazy poziom hormonów jest najniższy, ale zaczyna stopniowo wzrastać. Czujemy się pełne energii, nieokiełznane, seksowne, pewne siebie, towarzyskie, mamy wrażenie, że cały świat należy do nas. To czas cyklu, który jest idealny na nowe projekty, wytrzymałość fizyczną, uczenie się nowych rzeczy. Kobieca seksualność na tym etapie jest zabawna, flirtująca. Zajęcia sportowe idą jak po maśle, nie potrzebujemy tyle snu, ponieważ mamy dużo energii. Chudnięcie jest znacznie łatwiejsze.

Występuje na kilka dni przed owulacją i utrzymuje się przez kilka dni po niej. Podczas
tej fazy w organizmie dochodzi do owulacji, gdy ciało jest najbardziej płodne - jajeczko zostaje uwolnione z pęcherzyka, co wyzwala hormon luteinizujący. I jak się wtedy czujemy? Libido osiąga szczyt, czujemy się bardziej atrakcyjne - doznania seksualne są intensywniejsze, objawiają się uczuciem głębokiej miłości. W tej fazie jesteśmy w stanie bardziej dbać i wspierać naszą rodzinę, przyjaciół i otoczenie. Jesteśmy bardziej troskliwe, bardziej skłonne do poświęceń, emanujemy miłością, czułością i kobiecością - przygotowujemy się bowiem do ewentualnego macierzyństwa w przypadku zapłodnienia komórki jajowej. W tej fazie radzimy sobie z kilkoma czynnościami jednocześniedosłowniekiwnięciem małym palcem.

Okres, w którym PMS osiąga swój szczyt. Ale nie załamuj się, jest tu Vellena 😊. Faza lutealna występuje po zakończeniu fazy owulacji i trwa do miesiączki - zwykle jest to 7 dni przed rozpoczęciem miesiączki. W tej fazie czujemy się znacznie bardziej rozdrażnione, może boleć nas dolna część pleców i podbrzusze, czujemy się wzdęte i zalane wodą, mamy ochotę na słodycze i mamy
tendencję do przejadania się. Chudnięcie jest dla nas najtrudniejsze właśnie na tym etapie. Czujemy się smutne, płaczliwe, przygnębione i pojawiają sie zmiany nastroju. Nasza energia spada i dobrze, że tak jest - nie możemy cały czas działać na pełnych obrotach. Na tym etapie powinnyśmy bardziej zamknąć się w sobie - gdyby jajeczko zostało zapłodnione, w naszym ciele zaczęłoby się nowe życie. Tak więc nadchodzi czas na kreatywność, krytyczne myślenie, chwytanie inspiracji - nadszedł czas, aby dawać z siebie mniej i myśleć więcej o sobie, aby poświęcić czas na wejście w głąb siebie.

Okres rozpoczyna się wraz z pierwszym dniem krwawienia - część krwi i tkanki jest uwalniana z macicy. Poziom hormonów jest bardzo niski. Pomyśl o tym jak o okresie zimowym - mieliśmy cztery pory roku i teraz jest zima, kiedy wyciszamy się, pozwalamy ciału odpocząć przy gorącym kominku, przykrytym kocem. Jest to dla nas przestrzeń do znalezienia równowagi między wewnętrzną intuicją, zewnętrzną ekspresją intelektu, przestrzeń do regeneracji i autorefleksji. Czujemy, że
potrzebujemy zwolnić, pozbyć się wszystkiego, co stare i dysfunkcyjne, co musi odejść i powitać z powrotem to, co nowe, młode, energiczne. Jeden cykl się skończył, nowy zacznie się ponownie😊.